[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Cholera!
 Poproszę wino.  Kiedy kelner otworzył usta,
dokończyła pospiesznie:  Może być cabernet. Zdaję się na
pana.
 Doskonale.  Kelner zabrał kartę win.  Czy już
państwo zdecydowali, czy potrzebują więcej czasu?
Uśmiech Gabe a zdradzał nadmierne zadowolenie.
 Prosimy o jeszcze kilka minut.
Elle musiała przeczytać menu dwa razy, żeby
cokolwiek do niej dotarło. Dobry Boże, ten mężczyzna był
uosobieniem pokusy. %7łeby o nim nie myśleć,
przekartkowała menu jeszcze raz. Wybrała łososia i
odłożyła je na bok.
Teraz nie zostało już nic, czym mogłaby się zająć,
prócz Gabe a, który wydawał się bardzo zadowolony z tego,
że może skupić na niej całą swoją uwagę. Elle zadygotała
mimowolnie.
 Co zamawiasz?  zapytała.
 Ciebie.
Pod pełnym żaru spojrzeniem jego ciemnych oczu
wszystkie jej myśli skotłowały się i zginęły cichą śmiercią.
Nie była w stanie się ruszyć ani mówić, oddychała z tru-
dem. Przez chwilę, która wydawała się trwać w
nieskończoność, serce usiłowało wyskoczyć jej z piersi.
169/234
Gabe sięgnął przez stół, ujął jej dłoń i przesunął jej
wierzchem po swoim policzku. Cień zarostu drapał lekko,
co tylko wyczuliło nieznośnie jej zmysły. Pocałował to samo
miejsce, a potem ją puścił.
 Ale jeszcze nie teraz.
Rozdział 18
Gabe obserwował Elle przy jedzeniu. Nie mógł przestać
wyobrażać sobie, że bierze ją tu, na tym stole, w samym
środku restauracji. Wiedział dokładnie, jak by to zrobił 
oparłby ją o blat, zadarł tę przeklętą kieckę do góry i wbił
się w nią, aż wykrzyczałaby jego imię.
 O czym myślisz?
Sądząc po lekko ochrypłym tonie jej głosu, świetnie
się tego domyślała. Co było jednocześnie błogosław-
ieństwem i przekleństwem, bo naprawdę potrzebował teraz
jakiegoś hamulca. Ale Elle zarumieniła się i przygryzła war-
gę, a on wciąż widział przez cienki materiał jej sterczące
sutki.
Gabe pociągnął długi łyk piwa, zanim odpowiedział.
Usiłował stłumić napięcie, które iskrzyło między nimi,
odkąd spędzili razem dzień w łóżku. Od tamtej pory wciąż
łapał się na tym, że wyobraża sobie, że jest w niej, że się z
nią kocha. Przez wiele lat nabijał się z tego wyrażenia.
Skąd miał wiedzieć, jak jest trafne, jak cholernie uza-
leżniające? Ale nie mógł się rozpraszać. Dzisiejszy wieczór
będzie idealny, nawet gdyby miały mu zsinieć klejnoty.
 Myślałem o tatuażu, który przygotowuję dla
przyjaciela.
Na jej twarz pojawiło się zaciekawienie.
 Co przedstawia?
171/234
 W tym właśnie sęk. Przyjaciel chce połączyć kilka
różnych elementów, a ja jeszcze tego nie rozpracowałem.
 Gdy nachyliła się do przodu, opierając brodę na dłoni,
Gabe uznał, że równie dobrze może mówić dalej. Nieczęsto
miał wdzięcznych słuchaczy, z którymi mógł
przedyskutować swoje pomysły.  Widzisz, gość ma bzika
na punkcie nordyckiej mitologii i chce, żeby tatuaż przed-
stawiał kilka różnych aspektów Odyna.
 Dlaczego nordyckiej?
 Paul prowadzi kilka kursów związanych z religią i
mitologią w jednym z miejscowych college ów. Całą swoją
pracę doktorską oparł na nordyckich mitach. Ale nie proś
mnie o szczegóły.
 Profesor college u, który ma bzika na punkcie tatu-
aży.  Elle pokręciła głową, rozciągając usta w uśmiechu.
 Zwiat robi siÄ™ coraz dziwniejszy.
 Chyba tak.  Odgryzł kęs i wolno go przeżuwał. 
Jest wielu takich, którzy chcą mieć tatuaż tylko dlatego, że
mogą. Bo to takie modne. Ale są też ludzie, którzy są
prawdziwymi... Nawet nie wiem, jakiego słowa użyć. Dla
niektórych zrobienie sobie tatuażu to doświadczenie
niemalże religijne. Dla innych, takich jak Paul, to symbol
przełomowych chwil w życiu. Robi sobie tatuaże, bo je
kocha, a także dlatego, że każdy z nich ma swoją historię
do opowiedzenia.  Cholera, nie miał zamiaru wygłaszać
kazania.
Jednak Elle nie rozglądała się za najbliższym wyjś-
ciem. Wpatrywała się w niego w skupieniu i najwyrazniej
zapomniała o posiłku.
 Moja matka uważa, że wszystkie tatuaże są tandet-
ne. Oczywiście nie zgadzamy się w tej kwestii.
172/234
Miał wrażenie, że nie zgadzają się w wielu kwestiach.
Dzięki Bogu.
 Tatuaże nie są dla wszystkich. Ale nie są też takie
trywialne, jak siÄ™ wielu osobom wydaje.
 A twoje? Każdy z nich ma swoją historię?
 Większość.  Wzruszył ramionami, gdy uniosła
brwi.  Nie będę udawał, że akurat ten stanowił głęboki i
przemyślany wybór.  Gabe wskazał swój bark.
Elle zmrużyła oczy.
 E... Dziwna czaszka?
Nie był ani trochę zdziwiony, że nie rozpoznała logo
Misfits. Naprawdę należeli do dwóch różnych światów.
 Tak. Mój pierwszy tatuaż. Swego czasu była to
moja ulubiona kapela.
 Czy nie oznacza to z definicji, że ma on dla ciebie
znaczenie?
Miała trochę racji.
 Tak, ale wtedy poszedłem po prostu do studia tatu-
ażu, usiadłem i powiedziałem facetowi, co ma mi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ssaver.htw.pl