[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-Byłem samotny- powtórzył i w jego głosie była taka rozpacz, \e Gillian podeszła bli\ej.
-Ale nie zrobiłem tego- rzucił przez ramię.- Zmieniłem zdanie. Pomyślałem, \e wrócę i
po\yje z tobÄ….
-W ciele Davida. Super. Zwietny plan.
Nie ruszył się, stał bezradnie. Gillian wyciągnęła rękę& która przeszła przez jego bark.
Popatrzyła na swoją dłoń i porosiła cicho:
-Gary, proszę, powiedz, co zrobiłeś. Co to za niedokończona sprawa?
-śebyś mogła mnie odesłać?
-Tak.
-A jeśli ja nie chcę iść dalej?
-Musisz!- Zazgrzytała mocno zębami.- Tu nie ma dla ciebie miejsca! To ju\ nie twój świat! I
nie masz tu
nic do roboty poza& poza& wyrządzaniem zła.- Urwała. Dyszała głośno cię\ko.
Odwrócił się. W jego oczach znowu pojawił się szaleńczy błysk.
-Mo\e własnie to lubię.
-Nie rozumiesz. Nie pozwolę ci na to. Nie poddam się. Zrobię wszystko, \ebyś ruszył dalej.
-Mo\e nie będziesz miała okazji.
Podmuch wiatru. I coś jeszcze, odrobiny, który kuły w twarz jak mikroskopijne igły.
-A jeśli dzisiaj rozpęta się śnie\yca?
-Przestań!- Wiatr prawie ją przewrócił.
-Wybryk natury. Burza, której nikt nie się spodziewał.
-Gary& - Było bardzo ciemno, księ\yc i gwiazdy zniknęły, jednak Gillian widziała wirującą
masÄ™ bieli.
Szczękała zębami, nie czuła twarzy.
-A jeśli samochód Amy nie dopali? Jeśli coś się stanie z silnikiem&
-Nie rób tego!- Nie widziała go. Jego światło zgasło w zamieci. Wiatr smagał śniegiem.
-Nie nie wie, gdzie jesteś. To było głupie, Wa\ko. Mo\e jednak potrzebny ci opiekun.
Gorączkowo chwytała powietrze otwartymi ustami. Zrobiła krok do przodku, ale wicher
pchnÄ…Å‚ jÄ… na
coÅ› twardego. Nagrobek.
Właśnie tego się obawiała. śe jej Anioł zwróci się przeciwko niej, \e spróbuje ją zniszczyć.
Teraz
jednak, gdy to się działo, wiedziała, co robić.
Gdzieś z zamieci docierał głos Gary ego:
-A jeśli odejdę i cię tu zostawię?
Z oczy Gillian płynęły łzy, zamarzały na policzkach i rzęsach. Z wielkim trudem łapała
oddech, ale
twardo trzymała się nagrobka.
-Nie zrobisz tego i dobrze o tym wiesz!- zawołała.
-Niby dlaczego?
Starała się przekrzyczeć wiatr:
-A dlaczego nie zabiłeś Davida?
Odpowiedziało jej jedynie wycie wichury.
Widziała coraz mnie. Zimno sprawiło fizyczny ból. Wbijała palce w nagrobek, ale traciła w
nich czucie.
-Nie zrobiłbyś tego, Gary! Nie zabiłbyś człowieka! I sam o tym wiesz!- Czekała. Początkowo
myślała,
\e się pomyliła. śe zostawił ją tu samą, w środku zamieci. I nagle zdała sobie sprawę, \e wiatr
słabnie,
śnieg pada coraz rzadziej. A w powietrzu pojawia się światło.
Anioł& Nie, Gary, znów stał przed nią. Widziała go wyraznie, tak\e wyraz jego oczu.
Gorycz. Gniew. I błaganie.
-Ale\ właśnie o zrobiłem, Gillian. Właśnie to. Zabiłem człowieka.
Gillian nie mogła złapać tchu. O rany. Jest zle.
Ale mo\e ma coś na swoje usprawiedliwienie. Bójka. Samoobrona.
-Kogo?- zapytała cicho.
-Jeszcze się nie domyślasz? Paulę Belizer.
Rozdział 16
Gillian znieruchomiała, jakby zamarła. To było najgorsze, najgorsze, co mogła sobie
wyobrazić.
Zabił dziecko.
-Dziewczynka, która zaginęła w zeszłym roku- szepnęła.-Na Hillcrest Road.- To o niej
idiotycznie
pomyślała, gdy usłyszała płacz.
-Uczyłem się czarów- ciągnął Gary.- To była silna magia, zaklęcie ognia. wiczyłem w lesie,
na śniegu,
\eby niczego nie podpalić.
I wtedy ona przybiegła z psem.
Wpatrywał się w dal, blady jak ściana. Ju\ nie grozny, ale przera\ony. I Gillian wiedziała, \e
myślami
jest nie tu, ale wtedy z małą Paulą.
-Przerwali krąg. Wszystko działo się błyskawicznie. Ogień był wszędzie, biały. I zniknął. Pies
uciekł.-
Urwał.- Ale mała nie.
Gillian zamknęła oczy. Wołała tego nie widzieć. Coś w niej drgnęło.
-Och, Gary&
-Wsadziłem ciało do samochodu. Chciałem ją zawieść do szpitala, ale nie \yła. Nie
wiedziałem, co
robić. Więc zatrzymałem się i ukryłem ją pod śniegiem.
-Gary&
-Wróciłem do domu, a potem poszedłem na imprezę. Bo widzisz, taki byłem. Imprezowałem.
Liczyła
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- fotoexpress.opx.pl
Gordon Dickson Dragon 02 The Dragon Knight (v1.4)
Donita K Paul [DragonKeeper Chronicles 02] DragonQuest (pdf)
Feehan, Christine Magic Sisters 02 The Twilight Before Christmas
Amber Green [Turner & Turner 02] Turncoat [MM] (pdf)
Mario Acevedo [Felix Gomez 02] X Rated Blood Suckers (v5.0) (pdf)
Hawkins Rachel Dziewczyny z Hex Hall 02 Diable Szkło rozdz 1 26
Hill Livingston Grace Bilżej serca 02 Dziewczyna, do której się wraca
Harry Turtledove War Between the Provinces 02 Marching Through Peachtree
Eileen Wilks [Tall, Dark & Eligible 02] Luke's Promise (pdf)
0893. Celmer Michelle Królewskie związki 02 Książę i sekretarka