[ Pobierz całość w formacie PDF ]
milionów ton księżycowego surowca [...] Innymi słowy, że urządzenia lunarne będą musiały
wysłać w przestrzeń masę tysiące razy większą od swojej własnej. Tego zadania nie wykona
żadna dzisiejsza rakieta. Dlatego musimy opracować środek transportu, który będzie mógł
wysyłać z Księżyca ciężary użytkowe bez konieczności opuszczania jego powierzchni .
W jaki sposób tego dokonać?
O zasadach działania silnika liniowego mówiłem już przy okazji opisu działa
elektromagnetycznego . Profesor O'Neill nawiązał do tej zasady, by wyliczyć parametry swojego
elektrodynamicznego miotacza materiałów . Oto jak wyobraża sobie jego funkcjonowanie:
Na Księżycu zainstaluje się długą na 67 kilometrów, prostą szynę magnetyczną , która
tylko na odcinku ostatnich kilku kilometrów będzie hydraulicznie poruszana jak lufa ciężkiego
działa. Na szynie stoją płaskie czterościenne wagoniki, których przednia burta może być w
mgnieniu oka opuszczona na sygnał radiowy. Pociąg magnetyczny zostanie załadowany
materiałami i można zaczynać. Za pomocą impulsów magnetycznych pociąg zostanie rozpędzony
do prędkości 2,38 km/s [ Prędkość, jakiej potrzebuje pocisk (rakieta), by wydostać się z pola
przyciągania Księżyca. ]. Po ostatniej, wyliczonej przez komputer korekcie kierunku pociąg
zatrzymuje się w jednej chwili, przednie burty wagoników opuszczają się i w tym samym
dziesiętnym ułamku sekundy cały ładunek zostaje uwolniony, by pomknąć pod łagodnym kątem
w przestrzeń. Umożliwia to niewielkie przyciąganie panujące na Księżycu, połączone z
prędkością, jaką nadaje elektrodynamiczny miotacz materiałów.
Cały pociąg powraca do miejsca startu.
Trans-Rapid
Jeszcze kilka lat temu zbudowanie zaproponowanego przez prof. O'Neilla miotacza
elektromagnetycznego byłoby czymś niemożliwym. Problemy wielkich prędkości i
niesłychanych oporów tarcia rozwiązane zostały tymczasem przez niemieckie firmy MBB, AEG
oraz BBC w ramach konsorcjum Magnetbahn Trans-Rapid (Magnetyczna Kolej Trans-Rapid).
Od roku 1984 prowadzi ono badania na torze próbnym długości 31,5 km w Emsland w pobliżu
granicy z Holandią. Osiągane tam prędkości dochodzą do 400 km/h.
Naukowcom zajmującym się kolejnictwem znane były problemy tarcia koła o szyny,
wyznaczające górną granicę możliwych do osiągnięcia prędkości. Wraz ze skonstruowaniem
kolei magnetycznej można o nich zapomnieć. Kolej taka posiada nie znający tarcia system
prowadzenia i napędu. W przypadku bezstykowej techniki napędu magnetycznego funkcje
takie, jak przenoszenie, prowadzenie i napęd, wykonywane są przez wbudowane w pojazd
elektromagnesy. Kolej magnetyczna działa z pominięciem współczynnika tarcia między kołem a
szynÄ… .
Przechodniu, jeśli będziesz w Emsland, spróbuj, patrząc na bezgłośną eksperymentalną
kolej pomiędzy miejscowościami Dorpen a Lathen, wybiec spojrzeniem w niedaleką przyszłość!
Na Księżycu taki miotacz wykorzystujący zasadę kolei magnetycznej znajdzie warunki
wręcz idealne. Nie ma najmniejszych oporów powietrza. Towary umieszczone na wózkach nie
zostaną zdmuchnięte nawet przy największych prędkościach. Fotografia modelu - mówię o tym,
aby wskutek analogii z eksperymentalnym torem w Emsland nie powstały fałszywe wyobrażenia
- przedstawia biegnÄ…cÄ… jakby w rurze magnetycznÄ… szynÄ™.
Budowa w L5
Dokąd pomknie wykatapultowany z powierzchni Księżyca materiał? Do drugiego punktu
Lagrange'a! Wiemy już, że meteoryty utykają w punktach libracyjnych. Z czerni Kosmosu
nadlatywać będzie nieustający potok ładunków i części konstrukcji zbierając się w pobliżu
Księżyca w punkcie L2. Tam obracać się będzie wokół własnej osi niewielka stacja kosmiczna,
której załoga posortuje przysłane materiały i sformuje z nich ważący kilka tysięcy ton pakiet,
który następnie przetransportowany zostanie za pomocą kosmicznego holownika do punktu L5.
Tam właśnie cały ładunek zostanie zużyty. Tam bowiem ma powstać pierwsze skromne miasto
kosmiczne.
Rozkład jazdy rozwoju
Poniższa tabela chronologiczna kolejnych faz budowy jest w pełni realistyczna
technicznie, jeśli i o ile w ogóle w odpowiednim czasie zapadną odpowiednie decyzje polityczne.
W przeważającej większości przypadków nie zapadają jednak, ponieważ zawsze znajdą się
Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga Belgijskiego wskazówki zachowywania się
w czas olbrzymich upałów , jak twierdzi polski satyryk Stanisław Jerzy Lec. Jeśli jednak nie
znalezliby się Eskimosi psujący robotę technikom, to poniższe daty zachowają swoją ważność:
1986 Prom kosmiczny wyniesie na orbitę okołoziemską niewielką stację
orbitalną. Następnie poleci załoga.
1987 - 1990 Promy kosmiczne przetransportujÄ… na tÄ™ stacjÄ™ gotowe elementy
konstrukcyjne. Stacja zostanie powiększona, wzrośnie liczebność załogi. 1990 - 1995 Powstanie
druga stacja kosmiczna, ewentualnie też trzecia i czwarta.
1995 - 2000 Robotnicy kosmiczni na orbicie okołoziemskiej zbudują z gotowych
elementów dwie duże stacje. Zgromadzi się na nich większy zapas żywności, wody, tlenu itd. W
tym czasie osiągnie się już pułap 400 lotów wahadłowców rocznie.
1995 - 2005 Stacja księżycowa rozwinie się w osiedle. Działa już niewielka
elektrownia jądrowa. Zbudowany zostanie księżycowy port kosmiczny. Roboty rozpoczynają
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- niecoinny.xlx.pl
Hill Livingston Grace Bilżej serca 02 Dziewczyna, do której się wraca
Fossum Karin Konrad Sejer 02 Nie oglądaj się
Jordan Penny Ożeń się ze mną
C. S. Harris Czego boją się anioły
Goethe, Johann Wolfgang von Wilhelm Meisters Lehrjahre
Falkensee Margarete von Noce Błękitnego Anioła
James P. Hogan Catastrophes, Chaos and Convolutions