[ Pobierz całość w formacie PDF ]
na cienki sznureczek obok przypadkowej kombinacji niebieskich, zielonych i
turkusowych.
- Aha - mruknęła Megan. - Fajne. - WskazaÅ‚a na bransoletkÄ™«
- Chcesz taką? Mogę ci zrobić. Robię dla wszystkich - po wiedziała Pearl z
5
ożywieniem.
Aimee, Ria i Jenna jak na komendę uniosły ręce. Na nada garstkach miały pełno
koralikowych bransoletek.
- Ona nie usiedzi bezczynnie - wyjaśniła Aimee.
- Naprawdę? Ja jestem taka sama - przyznała Megan.
- Tak? - Pearl rozjaśniła się cała twarz. - Widzicie? Mówiłam] wam, dziewczyny, że
nie potrzebuję środka uspokajającego. To całkiem normalne zachowanie. No i jak,
Megan, chcesz bransoletkę? Bo właśnie wymyśliłam kilka nowych wzorów.
- Taa, jasne. Bardzo - powiedziała Megan.
a
a
T
T
n
n
s
s
F
F
f
f
o
o
D
D
r
r
P
P
m
m
Y
Y
e
e
Y
Y
r
r
B
B
3
3
.
.
B
B
A
A
Click here to buy
Click here to buy
w
w
m
m
w
w
o
o
w
w
c
c
.
.
.
.
A
A
Y
Y
B
B
Y
Y
B
B
r r
- Zwietnie! - Pearl sięgnęła za plecami Jenny i postawiła przed Megan pudełko z
koralikami. - Wybierz kolory.
Megan się roześmiała.
- Okay. A mogÄ™ po lunchu?
-Jasne! Oczywiście! odparła Pearl.
-No więc, Megan, do rzeczy - powiedziała Ria, opierając łokcie na stole. - Jak to się
stało, że trafiłaś do raju pełnego chłopaków?
Megan ugryzła kanapkę.
-Ja bym tego rajem nie nazwała.
- O mój Boże, żartujesz chyba? Chłopcy McGowanów... - westchnęła Aimee. -
Przecież to jak siły specjalne seksu.
Megan roześmiała się i napiła się oranżady.
- Siły specjalne seksu?
- No co?! - oburzyła się Aimee. - Nadal w głowie mi się nie mieści, że moja siostra
:
chodzi z jednym z tych przystojniaków.
- Daj spokój. Kiedy Hailey i Evan raz już zyskali etykietkę najpiękniejszej pary, pod
koniec podstawówki, wszyscy wiedzieliśmy, że wcześniej czy pózniej zaczną
wymieniać ślinę - powiedziała Ria, zabierając się do makaronu.
- Ria! - zawołały jej przyjaciółki.
- Uh... - Aimee wsadziła sobie palec w gardło.
- No i...? - zwróciła się Ria do Megan, ignorując koleżanki. - Wygrałaś jakiś
konkurs, czy co?
- Nasi rodzice od dawna się przyjaznią wyjaśniła Megan, rumieniąc się na myśl o
pocałunkach Evana i Hailey. - Moich rodziców przeniesiono za ocean, a ja nie
chciałam z nimi jechać, więc McGowanowie zaproponowali, że wezmą mnie do
siebie.
- O rany. No i jak, widziałaś któregoś z nich nago? - dopytywała Ria.
Jenna, Aimee i Pearl znieruchomiały, czekając na odpowiedz.
- Nie, nągo nie - odparła Megan. Rozejrzała się i pochyliła nad stołem. - Ale
większość z nich widziałam w bokserkach.
Jenna o mało nie zemdlała z wrażenia.
- O mój Boże. Evan McGowan w bokserkach. Jak wyglądał?
Można się było przestraszyć. Megan wspomniała jego potężna poranną erekcję.
-Dość... ciekawie.
5
- Evan McGowan jest świetny. - Pearl przerwała robienie bransoletki i podniosła
rozmarzony wzrok. - To o nim miałam pierwszy erotyczny sen.
- Naprawdę? - spytała Megan.
- Chyba my wszystkie - odparła Aimee. - No bo jakżeby inaczej? Wiesz, on tak
strasznie flirtuje.
Megan miała wrażenie, że popada w stan nieważkości. Odłożyła kanapkę, nagle
nabierając ochoty na oranżadę.
- Serio?
a
a
T
T
n
n
s
s
F
F
f
f
o
o
D
D
r
r
P
P
m
m
Y
Y
e
e
Y
Y
r
r
B
B
3
3
.
.
B
B
A
A
Click here to buy
Click here to buy
w
w
m
m
w
w
o
o
w
w
c
c
.
.
.
.
A
A
Y
Y
B
B
Y
Y
B
B
r r
-A co, nie zauważyłaś? - spytała Ria. - Ten chłopak będzie] flirtował z każdą, zawsze i
wszędzie. Nawet z brzydkimi dziew-l czynami.
- Ria! - znów zawołały jej przyjaciółki. - "
Megan z trudem łapała oddech. Oczywiście, że jest strasznym flirciarzem. A tobie się
wydawało, że to wyjątkowy faceta Ale nawet myśląc to, zdała sobie sprawę, że
rzeczywiście tak jej się zdawało. Była pewna, że uwagi i uśmiechy Evana coś znaczą.
Musiały coś znaczyć.
- No co? To przecież dobrze, że Adonis flirtuje z trollami sprzeciwiła się Ria,
szeroko otwierając oczy. - To wzmacnia]poczucie własnej wartości.
Okay, zaraz sama sobie przyłożę.
- Przepraszam. Ria nie zdaje sobie sprawy, że nie wszystkie potrzebujemy uwagi ze
strony seksownych chłopców, żeby mieć poczucie własnej wartości - powiedziała
Jenna, poprawiajÄ…ca okulary na nosie.
Megan przypomniała Sobie, jak rozpierała ją pewność siebie j ile razy Evan z nią
żartowaÅ‚. PoczuÅ‚a ogromne zawstydzeni« Jej matka feministka byÅ‚aby naprawdÄ™
oburzona. Aleja nie potrzebuję jego uwagi. To po prostu... miłe.
- No cóż, nieważne - powiedziała Aimee. - Chciałabym, żeby]tak nie robił. Hailey
dostanie przez niego bzika, a to siÄ™ odbije na mojej rodzinie.
- Jej się to nie podoba, hę? - spytała Megan, z trudem przełykając.
No pewnie - odparła Aimee, nadziewając na widelec trochę sałaty. - Ona żyje tylko dla
tego faceta, przysięgam. Mówią szczerze, nie wiem, o co tyle zamieszania. Evan
zachowuje siÄ™ czasami jak totalny palant i nie jest nawet najseksowniejszy.
- No fakt.'Naj seksowniejszy jest Finn - wtrąciła Ria.
- Tak? - spytała Megan, zadowolona ze zmiany tematu.
- Bzdura! Evan jest o wiele seksowniejszy od Finna! - stwierdziła Pearl.
- W sumie chodziło mi właściwie o Millera - powiedziała Aimee.
- Millera? - powtórzyły wszystkie osłupiałe.
Aimee rzuciła okiem na dziedziniec, gdzie Miller rozparł się na krześle,' słuchając
radia.
- Nie wiem. Jest w nim coś takiego... - Z zamyśleniem zmrużyła oczy, kiedy mu się
przyglądała.
- Taa, coś dziwnego - dokończyła Ria.
- Ria! - skarciły ją przyjaciółki.
- Nie, ja rozumiem - powiedziała Megan, - On jest takim silnym, milczącym typem.
5
- No - zgodziła się Aimee, uśmiechając się nieśmiało i prostując na krześle. - Nie
żebym kiedykolwiek miała się załapać na takiego faceta. Czy w ogóle na faceta.
- Co? - zdziwiła się Megan.
- Przestań. Tylko spójrz na mnie - mruknęła Aimee.
-1 co? Przecież jesteś piękna - powiedziała Megan.
- Daj sobie spokój, Megan westchnęła Ria, wymachując widelcem. Cały czas
powtarzamy tej dziewczynie, że z dwóch I farmerek to ona zdecydowanie lepiej
wygląda, ale nie chce nam wierzyć.
a
a
T
T
n
n
s
s
F
F
f
f
o
o
D
D
r
r
P
P
m
m
Y
Y
e
e
Y
Y
r
r
B
B
3
3
.
.
B
B
A
A
Click here to buy
Click here to buy
w
w
m
m
w
w
o
o
w
w
c
c
.
.
.
.
A
A
Y
Y
B
B
Y
Y
B
B
r r
- Ręce mam grubsze niż Hailey łydki. - Aimee zmarszczyła brwi. - A zresztą
zejdzcie już ze mnie, dobra?
Ria i Jenna przewróciły oczami. Aimee miała szerokie ramiona, była mocno
umięśniona i może rzeczywiście trochę przy kości, ale nie wyglądała jak spaślak.
Poza tym mnie moja tusza nie przeszkadza. Pewnego dnia JakiÅ› facet totalnie siÄ™ we
mnie zakocha. Tyle że nie w liceum - dodała Aimee. - Chłopcy w liceum są strasznie
powierzchowni.
- No cóż, może nie wszyscy. - Megan zerknęła na Millera,! a potem pochyliła się nad
stołem. - Widziałaś kiedyś jego uśmiech? - spytała.
- Chyba nie - odparła Aimee.
- No to tylko poczekaj - powiedziała Megan. - Zaprze ci dech! w piersi.
Aimee przygryzła dolną wargę i znów popatrzyła na Millera! Nagle wyrzucił ręce w
górę i coś zawołał, strasząc siedzących na dziedzińcu wyznawców stylu goth. Aimee
roześmiała się] i wróciła do swojej sałatki.
- No cóż, nieważne. Nadal twierdzę, że najlepszy jest Finn Wy, dziewczyny, po
prostu nie macie tak wyrobionego gustuj jak ja. Mnie siÄ™ podoba taki uduchowiony,
smętny typ - wyznała Ria, zerkając nad ramieniem Megan. - Tylko popatrzcie na] tego
faceta. Te niebieskie oczy, te włosy, jakby przed chwilą wstał] z łóżka. I jak on się
ubiera. Każdy facet, który może na siebie] wrzucić byle co i nadal wygląda ekstra, ma
mój głos.
Megan odwróciła się i zobaczyła Finna, który siedział przy jednym ze stołów przy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- fotoexpress.opx.pl
Brian Stableford Hooded Swan 6 Swan Song
Brian Daley Gammalaw 01 Smoke on the Water
Herbert Brian Dune House Harkonnen
Hoffmann Kate Czyżbym kochał Roxy
Hardy Kate Miłość na urodziny
L. J. Smith Świat Nocy 02 . . . , Anioł Ciemności, . . [cała]
Jutro 03 W objęciach chłodu Marsden John
Dr Pierre Dukan Nie potrafię schudnąć(cała książka)