[ Pobierz całość w formacie PDF ]
przejmowaæ. Jaki opór mogli stawiæ obroñcy jego wojsku?
Furgan przesun¹Å‚ krótkim i grubym palcem po wypolerowanej
osÅ‚onie stawu kolanowego najbli¿szego robota krocz¹cego. Maszy-
ny zaprojektowano w tym celu, by mo¿na byÅ‚o szturmowaæ niedo-
stêpne górskie twierdze. PrzemySlnie skonstruowane stawy i skom-
plikowane odnó¿a zakoñczone pazurami sprawiaÅ‚y, ¿e machiny po-
dobne do paj¹ków mogÅ‚y wspinaæ siê nawet po pionowych skal-
nych Scianach. Ka¿dy staw zaopatrzono w niewielkie, ale dysponu-
j¹ce du¿¹ moc¹ blasterowe karabiny, których strzaÅ‚y mogÅ‚y przebi-
jaæ nawet grube, piêædziesiêciocentymetrowe zbrojone pancerze. Po
obu bokach małej i nisko zawieszonej transpastalowej kabiny arty-
lerzysty i pilota umieszczono dwa maÅ‚e laserowe dziaÅ‚ka, dziêki cze-
mu byÅ‚o mo¿liwe prowadzenie ognia do przelatuj¹cych zbyt blisko
mySliwców wroga.
117
Furgan podziwiaÅ‚ piêkno tej konstrukcji, prostotê wykonania, lSnie-
nie pancerza. Mru¿¹c oczy, zachwycaÅ‚ siê niesamowitymi mo¿liwo-
Sciami, jakie otwierała przed pilotem konstrukcja machiny.
CoS fantastycznego powiedział do siebie.
Szturmowcy, koñcz¹cy przygotowania do akcji, nie zwracali na
niego uwagi.
W ogromnym hangarze pancernika rozlegÅ‚ siê nagle gÅ‚os puÅ‚kow-
nika Ardaxa.
Proszê wszystkich o uwagê! Po niewielkich trudnoSciach, jakie
naszym operatorom sprawiły wyładowania elektrostatyczne i zakłó-
cenia spowodowane przez obÅ‚oki zjonizowanych gazów udaÅ‚o siê
nam w koñcu odnalexæ tajn¹ bazê wroga. Przygotowaæ siê do na-
tychmiastowego startu. Chcê, ¿eby to byÅ‚a szybka i skuteczna akcja.
To wszystko.
Ardax wyÅ‚¹czyÅ‚ mikrofon interkomu.
SÅ‚yszeliScie rozkaz puÅ‚kownika! krzykn¹Å‚ Furgan do sztur-
mowców, którzy wÅ‚aSnie zajmowali miejsca we wnêtrzach trans-
porterów.
Plan akcji przewidywaÅ‚, ¿e wszystkie machiny zostan¹ wystrze-
lone z orbity i pokonaj¹ warstwy atmosfery w ochronnych kokonach
odpornych na dziaÅ‚anie wysokiej temperatury, po czym wyl¹duj¹ na
powierzchni, gdzie kokony ulegn¹ rozerwaniu.
Obok Furgana przebiegÅ‚ jakiS ¿oÅ‚nierz, aby zaj¹æ miejsce w kabi-
nie najbli¿szego robota krocz¹cego. NiósÅ‚ dodatkowy karabin bla-
sterowy i zapasowy pojemnik z bateriami, a tak¿e aparaturê pomia-
row¹ i przenoSne urz¹dzenia do prowadzenia przesÅ‚uchañ. UmieSciÅ‚
wszystko obok fotela artylerzysty.
Hej, ty! zawoÅ‚aÅ‚ do niego Furgan. Przełó¿ to do luku baga-
¿owego. Lecê z tob¹.
Szturmowiec przez chwilê wpatrywaÅ‚ siê w ambasadora, nie mó-
wi¹c ani sÅ‚owa i tylko kieruj¹c ku niemu bÅ‚yszcz¹ce powierzchnie
czujników optycznych białego hełmu.
Sier¿ancie, macie jakieS trudnoSci z wykonaniem tego rozka-
zu? zapytał oschle Furgan.
Nie, ekscelencjo zabrzmiaÅ‚a odpowiedx ¿oÅ‚nierza w gÅ‚oSniku
jego hełmu.
Szturmowiec odwróciÅ‚ siê, metodycznie wyj¹Å‚ wszystkie urz¹dze-
nia i pieczoÅ‚owicie zÅ‚o¿yÅ‚ je w Å‚adowni umieszczonej w dnie kabiny.
Furgan z du¿ym wysiÅ‚kiem wspi¹Å‚ siê do transpastalowej bañki
i z westchnieniem opadÅ‚ na siedzenie fotela artylerzysty. Wyci¹gn¹Å‚
118
a¿ dwa komplety osobistych sieci ochronnych, którymi otoczyÅ‚ caÅ‚e
ciaÅ‚o, aby upewniæ siê, ¿e nie odniesie ¿adnych obra¿eñ podczas
l¹dowania. Nie zamierzaÅ‚ triumfalnie kuStykaæ, kiedy bêdzie wkra-
czaÅ‚ do zdobytej twierdzy Rebeliantów. Niecierpliwie czekaÅ‚, a¿
pozostali szturmowcy ukoñcz¹ przygotowania, zajm¹ miejsca na
pokÅ‚adach transporterów i zapn¹ klamry pasów bezpieczeñstwa.
Kiedy pÅ‚yta l¹dowiska nagle usunêÅ‚a siê spod Å‚ap robota krocz¹-
cego, jak drzwi zapadni, Furgan schwycił oparcie fotela i wydał gło-
Sny okrzyk przera¿enia. Skomplikowana machina niczym wystrze-
lony pocisk pogr¹¿yÅ‚a siê w górne warstwy atmosfery. Transporter,
mimo i¿ otoczony ochronnym kokonem, trz¹sÅ‚ siê i koÅ‚ysaÅ‚, jakby
raz po raz trafiany przez błyskawice laserowych działek. Furgan bez
powodzenia usiÅ‚owaÅ‚ nie jêczeæ i nie wyæ z bólu.
Szturmowiec siedz¹cy na fotelu obok niego nie odezwaÅ‚ siê ani
słowem.
Osobista pokojówka Leii, Winter, przebywaj¹ca w fortecy na
Anoth, popatrzyła na chronometr, a potem przeniosła spojrzenie na
gaworz¹ce ciemnowÅ‚ose dziecko. NadszedÅ‚ czas, by poÅ‚o¿yæ maÅ‚e-
go Anakina do łó¿ka.
Chocia¿ potrójna planeta miaÅ‚a wÅ‚asny, specyficzny cykl dni, nocy
i zmierzchów, Winter nalegała, aby chronometry w fortecy zostały
nastawione na standardowy czas, jaki panował na Coruscant. Wi-
doczne za oknami niebo rzadko siê rozjaSniaÅ‚o, osi¹gaj¹c co najwy-
¿ej ciemnopurpurow¹ barwê. Dosyæ czêsto przecinaÅ‚y je jaskrawo-
¿Ã³Å‚te bÅ‚yskawice wyÅ‚adowañ elektrostatycznych.
Planetoida byÅ‚a dzikim Swiatem, nêkanym przez czêste burze. Z jej
skalistej powierzchni sterczaÅ‚y kamienne iglice. Na podobieñstwo
gigantycznych katedr wznosiÅ‚y siê na wysokoSæ, na której niemal
zanikaÅ‚a i tak maÅ‚a siÅ‚a ci¹¿enia planetoidy. W ich wnêtrzach znaj-
dowaÅ‚o siê tysi¹ce mniejszych i wiêkszych jaskiñ, które utworzyÅ‚y
siê w ci¹gu wieków, gdy wskutek naprê¿eñ w skaÅ‚ach wykruszyÅ‚y
siê albo wyparowaÅ‚y geologiczne inkluzje. Strzeliste wie¿e byÅ‚y
doskonałymi, bezpiecznymi kryjówkami.
Winter wziêÅ‚a maleñstwo na rêce i koÅ‚ysz¹c je, zaczêÅ‚a scho-
dziæ w gÅ‚¹b fortecy. Sypialnia Anakina, jasno oSwietlona i poma-
lowana w koj¹ce, pastelowe barwy, znajdowaÅ‚a siê na jednym z ni¿-
szych poziomów. W powietrzu unosiÅ‚y siê tony cichej, dxwiêcznej
muzyki.
119
Kanciasty android energetyczny typu GNK, podobny do prosto-
padÅ‚oSciennego pudeÅ‚ka, przemieszczaÅ‚ siê od regaÅ‚u do regaÅ‚u, do-
Å‚adowuj¹c baterie inteligentnych zabawek dziecka.
Dziêkujê odezwaÅ‚a siê machinalnie Winter do androida, cho-
cia¿ automat zostaÅ‚ wyposa¿ony tylko w bardzo prosty interaktyw-
ny program. Android energetyczny wymamrotaÅ‚ coS, co miaÅ‚o byæ
odpowiedzi¹, a potem przeszedÅ‚ do nastêpnego regaÅ‚u, powoli sta-
wiaj¹c harmonijkowo skÅ‚adane nogi.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- nadbugiem.xlx.pl
Flora Sinclair Wielka przemiana doktor Anderson
M315. (Duo) Anderson Caroline Romantyczny sąsiad
Anderson, Poul Sin Mundo Propio
Anderson Poul Podniebna Krucjata
Anderson, Poul The High Crusade
Furey Maggie Artefakty Mocy 3 Artefakt
Wignall Kevin Na kogo wypadnie
Anderson, Kevin J Lethal Exposure
Anderson Kevin J. & Moesta Rebecca Oblężenie akademii jedi
Dick Philip Prawda półostateczna