[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ułożyć. Liczyła się z gromem z jasnego nieba lub chociaż jednym sprawiedliwym, który zaprotestuje,
zanim ciężarna panna młoda złoży przysięgę ślubną.
Ale nie, cisza. Ksiądz zaczął recytować słowa, w których nie było mowy o miłości. Heath zmienił
słowa ślubnej przysięgi tak, że obiecywali sobie jedynie wzajemną opiekę i szacunek Zrobił to dla
niej. Spojrzała na niego z wdzięcznością i wzruszeniem. Oczywiście, sam także uniknął
zobowiązania, którego nie byłby w stanie spełnić. Myśl ta uwierała ją jak cierń.
Po ceremonii, w pawilonie ogrodowym Saxons Folly, pośród morza kwiatów, Heath i Amy
przyjmowali od gości życzenia szczęścia na wspólnej drodze życia. Usta pana młodego od czasu do
czasu wykrzywiał ironiczny uśmiech. Gdyby Amy nie uległa jego perswazji wczoraj wieczorem, nie
byłoby żadnej
Pod dobrÄ… opiekÄ…
101
wspólnej przyszłości. Na dzwięk muzyki, która rozbrzmiała z pawilonu tanecznego, objął silnym
ramieniem swoją żonę i nie pozostawiając jej czasu na odmowę, oznajmił:
- Zatańczymy? - I porwał ją do walca. Goście zgromadzili się wokół, aby obserwować pierwszy taniec
młodej pary. Amy, najwyrazniej zestresowana, ściskała rękę Heatha z całej siły.
- Nie spinaj się tak - szepnął jej do ucha. - Dziś jest twój wielki dzień, postaraj się nim cieszyć.
Na parkiet ruszyły kolejne pary i Amy rozluzniła się nieco. W muślinowej kremowej sukni ślubnej
wyglądała niezwykle kobieco i pociągająco. Heath stwierdził z pewnym rozbawieniem, że nawet w
sukni do kostek Amy wydaje mu się najbardziej zmysłową kobietą na świecie. Najchętniej zerwałby z
niej delikatny materiał, by ujrzeć jej aksamitną skórę i smukłe nogi okryte jedynie pończochami.
Pożałował, że obiecał dać jej czas. Miał ochotę porwać swą pannę młodą i natychmiast skonsumować
małżeństwo.
- Zwietny zespół. Będą też grali na naszym festiwalu wina. - Myśli Amy, w przeciwieństwie do
rozpalonego umysłu jej męża, nieświadomie podążyły w kierunku czekających ją obowiązków.
- Zabraniam ci myśleć o pracy przez najbliższych pięć dni. To polecenie służbowe. - Uśmiechnął się
do
102
Tessa Radley
niej. Zamierzał jej wynagrodzić stresy ostatnich tygodni. Czas, by pomyślała w końcu o sobie i
zaznała trochę spokoju.
- Aatwo ci mówić, ale postaram się - obiecała, odwzajemniając jego uśmiech.
Przycisnął ją mocniej do siebie, tak aby nie wpadli na innych tancerzy, a ona nie stawiała oporu. Z
przyjemnością poddała się jego silnym męskim ramionom.
- Czy mówiłem ci już, że pięknie dziś wyglądasz? - Pochylił się tak nisko, że gdy spojrzała na niego
zaskoczona, ich usta prawie się zetknęły.
- Nie - odparła zmieszana.
- Wyglądasz dziś pięknie.
- Dziękuję. - Jak zwykle Amy oblała się rumieńcem.
Zanim Heath zdążył coś jeszcze dodać, Ralph podszedł do nowożeńców i poprosił córkę do tańca.
Reszta ceremonii przebiegła bez niespodzianek. Krojenie tortu, rzucanie bukietu i ogólna wesołość
sprawiły, że Amy zapomniała o swych strapieniach i lękach. Może nie tak to sobie wymarzyła, ale
życzliwość otaczających ją ludzi i taktowne zachowanie Heatha sprawiły, że poddała się beztroskiej
atmosferze. Odzyskała pogodę ducha i lekko ironiczne poczucie humoru zdradzające jej prawdziwy
temperament, który tak lubił.
Pod dobrÄ… opiekÄ…
103
Jednak pod wieczór Heath zauważył cienie zmęczenia pod oczami żony i zarządził koniec imprezy.
- Czas na nas - oznajmił z tajemniczym uśmiechem.
- Dokąd jedziemy? - Po raz pierwszy Amy wykazała zainteresowanie dokładną lokalizacją wybraną
na pięć dni, których się obawiała jak niczego w życiu.
- Wkrótce się przekonasz. - Aobuzerski uśmiech Heatha wzbudził w niej podejrzenia. Gdy wróciła
przebrana w biały jedwabny garnitur ze spakowaną wcześniej torbą podróżną, na dziedzińcu przed
posiadłością Saxonów ujrzała gotowy do startu helikopter.
- Nie, powiedz, proszę, że żartujesz. Nie będziemy tym lecieć, prawda?
Przerażenie Amy wydawało się autentyczne. Heath nie zamierzał jej dać okazji do wycofania się z
podróży. Za długo czekał na ten moment.
- Przeciwnie, będziemy. Wsiadaj, bo nie chcę lecieć po zmroku. - Ujął ją za łokieć i pokierował w
stronę maszyny. Zaskoczona zdawała się nie rozumieć.
- Ty będziesz pilotował?
- Jasne. - Nie chciał okazać zniecierpliwienia, więc odetchnął z ulgą, gdy bez dalszych pytań dzielnie
wspięła się na pokład i założyła na uszy słuchawki. Ten dowód zaufania dodał mu skrzydeł. Wskoczył
za
104
Tessa Radley
stery i po chwili unosili się nad tłumem żegnających ich gości weselnych. Kątem oka dostrzegł, że
dłonie Amy zaciśnięte są mocno na pasach bezpieczeństwa w miejscu, gdzie delikatnie zarysowywał
się już ślad ciąży.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- plytydrogowe.keep.pl
Alan Dean Foster Alien 03 Alien 3
Gordon Dickson Dragon 03 The Dragon on the Border (v1.3)
Rogers Shirley Klan Fortune'Ä‚Å‚w 03 Syn Fortune'Ä‚Å‚w
Friesner, Esther Chicks 03 Chicks 'N Chained Males
K044. Palmer Diana Long tall Texans series 03 Pustynna gorączka
Berengaria Brown [Menage Amour 189 Unamned 03] Eternity (pdf)
Alan Dean Foster The Damned 03 The Spoils of War (v1.0) (Undead)
250. Simms Suzanne Smak ryzyka 03 Szaleństwa panny Harrington
422. Gerard Cindy Dzikie serca 03 Wszystko, co najwaĹźniejsze
Jeanne Stein Anna Strong 03 The Watcher v1.0 (BD)